Piękne włosy cz. 1.

Piękne włosy
Jak zacząć świadomą pielęgnację włosów?
Jestem włosomaniaczką i pytania koleżanek o pielęgnację są moimi ulubionymi! Dlatego postanowiłam spisać kilka podstawowych zasad, dotyczących dbania o nie, ponieważ wiem, że każde włosy są piękne, trzeba tylko dać im szansę się zaprezentować 🙂
Po pierwsze, warto dobrze poznać swoje włosy oraz ich potrzeby.
Mamy właśnie połowę listopada. Codzienny spadek temperatury i wilgoć w powietrzu sprzyjają kaprysom i puszeniu się włosów każdego typu, dlatego właśnie teraz jest jeden z trudniejszych momentów na ich diagnozę. Warto jednak podjąć ten trud, żeby zrozumieć, jakie mamy włosy i co zrobić, aby wydobyć ich piękno. Będziecie zadowolone 🙂
Pierwsze, najtrudniejsze i najważniejsze: określenie porowatości włosów. Porowatość wskazuje, jak ciasno łuski włosa przylegają do siebie i czy przy odchyleniu wracają na swoje miejsce. Im włosy są zdrowsze, tym zazwyczaj niższa porowatość i mniej ubytków na ich długości. Zdarza się również, że u nasady włosy mają inną porowatość niż na końcówkach.
Ale od początku, wyróżniamy 3 typy porowatości:
- włosy niskoporowate: są gładkie, trudne do zmoczenia i wydają się “śliskie”, przez co np. trudno je upiąć;
- włosy średnioporowate: to tak zwane włosy “podatne” na stylizacje, dosyć zdrowe, pomiędzy nisko- a wysokoporowatymi;
- włosy wysokoporowate: szeroko rozstawione łuski powodują, że włosy są szorstkie, suche w dotyku, puszące się (przez to, że chłoną wilgoć z powietrza).
.
Każdy z wymienionych typów włosów inaczej zachowuje się pod wpływem wilgoci, przy próbach upięcia czy przy farbowaniu, dlatego można spróbować obyć się bez mikroskopu, diagnozując je. Jednak musimy mieć świadomość, że tylko badanie mikroskopowe da nam 100% pewności. Jakie są ograniczenia? Jeśli stosujemy kosmetyki z silikonami, wygładzające, prostujemy włosy czy kręcimy, trudno ocenić, jakie są naprawdę, kiedy są sauté. A spowodowanie tego, żeby były czyste i nie oblepione substancjami chemicznymi to już temat na odrębny wpis.
Co możemy zrobić, żeby ocenić porowatość swoich włosów?
- próba wody: włosy niskoporowate trudno zmoczyć, wysokoporowate chłoną wilgoć bardzo szybko.
- wzrokowo: Twoje włosy są gładkie, śliskie i lśniące, a kosmyki wyślizgują się z kucyka? Najprawdopodobniej są niskoporowate. Jeśli są spuszone, wyglądają sucho i słabo odbijają światło, mamy do czynienia z “wysokoporami”. Średnioporowate są, jak zawsze, pośrodku. Co może utrudnić tę ocenę? Wygładzenie włosów silikonami lub prostownicą. Najlepiej obejrzeć je bez stylizacji.
- farbowanie: jeśli jesteś posiadaczką włosów farbowanych, oceń lub zapytaj fryzjera o to, czy “trudno łapią farbę”, czy może dzieje się to natychmiast? Czy zabiegi farbowania obciążają je, niszczą? A może nie mają na nie bardzo dużego wpływu? Oczywiście, bierzmy pod uwagę, że rozjaśnianie zawsze będzie bardziej inwazyjne dla włosów niż przyciemnianie.
- pielęgnacja: czy łatwo “przedobrzyć”, odżywiając Twoje włosy? Najlepiej im, jeśli je umyjesz, użyjesz lekkiej odżywki i zostawisz w spokoju? To niemal na pewno “niskopory”. Jeśli jednak Twoje włosy kochają oleje (co prawda nie wszystkie, a najbardziej kontrowersyjny jest tu olej kokosowy i shea), chłoną maski i ciągle im mało, jesteś posiadaczką wysokoporów.
.
Niewiele napisałam o włosach średnioporowatych, dlaczego? Bo to zazwyczaj włosy normalne, trudne do sklasyfikowania, ponieważ nie przysparzają problemów. Nie trzeba im poświęcać przesadnie dużo czasu i zazwyczaj wyglądają dobrze, mają niewielką skłonność do puszenia, a nawet jesteś w stanie bez większych problemów je uczesać 🙂
Przyjrzyj się swoim włosom, obserwuj je przy wilgotnej pogodzie (o co obecnie nietrudno 🙁 ) i zimnie, spróbuj je uczesać. A za tydzień sprawdź na naszym blogu, czym jest równowaga PEH i jak przełoży się na Twoją czuprynę.
Masz pytania dotyczące porowatości swoich włosów? Napisz do mnie: alicja.rylo@ekomanialab.pl
Pozdrawiam,
Alicja
.
Poznaj kosmetyki Ekomania Lab do włosów:
.

Pingback: Równowaga PEH, czyli piękne włosy część 2. - Ekomania Sklep